wtorek, 10 czerwca 2014

" Kochaj i jedz, Brazyliszku " Michalina Kłosińska-Moeda


" Edyta jest (i doskonale zdaje sobie z tego sprawę) zwykłą wiejską dziewczyną. Ma dwadzieścia lat, niedawno skończyła technikum hotelarskie i pracuje jako kelnerka w Copacabanie – jedynym barze, znajdującym się w wiosce, w której mieszka, Noczniku. Szara rzeczywistość nie przeszkadza jej jednak w snuciu kolorowych marzeń – Edyta jest zafascynowana barwną Brazylią i jej gorącym klimatem. Źródło tej fascynacji stanowią również słynne na cały świat tańce brazylijskie i nierozerwalnie z nimi związane wyjątkowe, kobiece karnawałowe stroje. Marzy o tym, że pewnego dnia na jej drodze życia pojawi się przystojny Latynos, który zabierze ją do nieśmiertelnego Rio de Janeiro.

Nieoczekiwanie okazuje się, że sny Edyty mogą się spełnić. Pewnej zimy Nocznik przeżywa prawdziwy najazd Brazylijczyków – Rafał Tokarz (syn właściciela Copacabany) bierze ślub z poznaną w Niemczech Brazylijką. Młodzi od razu zamieszkują w Noczniku i rozpoczynają przygotowania do wielkiego polsko-brazylijskiego wesela, na które zjedzie się cała egzotyczna rodzina panny młodej. Jakby wrażeń nie było dość, młodzi proszą Edytę o pomoc. Edyta, która jako jedna z nielicznych dziewczyn w wiosce biegle opanowała język niemiecki, ma wesprzeć pannę młodą – Edwiges (z polskiego: Jadwiga) – w odnalezieniu się w nowym otoczeniu. W ten sposób rodzi się niespotykana przyjaźń, a Brazylia w oczach Edyty jawi się na wyciągnięcie ręki.

Podczas wesela Edyta poznaje Césara, kuzyna Jadwigi – ucieleśnienie wszystkich jej marzeń. César jest nieziemsko przystojny, tak egzotyczny jak to tylko możliwe i w dodatku zainteresowany tylko Edytą. Ale atrakcyjny Latynos nie jest w tym osamotniony. W tym samym czasie do Nocznika przyjeżdża tajemniczy Marek Mirga, który również posiada korzenie w dalekiej Brazylii. Marek niemal od pierwszej chwili próbuje zainteresować sobą Edytę, opowiadając o biznesie, który rozkręca w Noczniku wraz z młodymi Tokarzami. Otóż zamierzają oni otworzyć wielką hodowlę bydła oraz stadninę koni. Projekt w błyskawicznym tempie rozrasta się o pensjonat, pokoje gościnne, spa, restaurację, sklepy z pamiątkami i cały kompleks rekreacyjno-turystyczny.

Wobec dwójki tak silnych konkurentów, jakie szanse ma dawno odrzucony przez Edytę miejscowy chłopak z sąsiedztwa, Piotrek?
źródło opisu: Wydawnictwo Replika, 2014
źródło okładki: http://www.replika.eu/
 
Nie jest to powieść powalająca ale dobra lektura na odprężenie i relaks, taka typowa lektura kobieca - szybka, łatwa i przyjemna. Napisana lekkim językiem, świetna na lato lub np. mąż wpatrzony w telewizor skupia się na meczu a my odlatujemy z Edytą. Przenosimy się w swojskie klimaty małego miasteczka.
Fabuła książki fajna, choć można było ją jeszcze bardziej rozbudować.

Jeśli szukasz czegoś lekkiego - to ta książka jest idealna.

Dziękuję wydawnictwu Replika za udostepnienie książki.

1 komentarz:

  1. Zgadzam się z Tobą. Książką idealna, żeby odpocząć i zażyć nieco humoru. ;)

    OdpowiedzUsuń